Prawniczki zdobywają męski świat
Chociaż niełatwo łamać stereotypy, to dziś liczy się przede wszystkim profesjonalna wiedza ekspercka.
Choć słyszały, że stawianie mostów i inwestycje kolejowe lepiej zostawić mężczyznom, a eksploracja kosmosu to niepoważne hobby, w niczym nie ustępują inspektorom starszej daty ani tym, którzy pamiętają lot Hermaszewskiego.
Część z nich nietypowymi dziedzinami prawa zafascynowała się – jak mówią – przez przypadek, dla innych była to naturalna konsekwencja wcześniejszych zainteresowań. Są na różnych etapach zawodowego rozwoju, inaczej też godzą pracę z życiem prywatnym. Łączy je jedno: często są jedynymi kobietami biorącymi udział w twardych negocjacjach, biznesowych spotkaniach czy kontrolach prowadzonych inwestycji.
Ale kosmos!
Barbara Skardzińska, pierwsza doktor nauk prawnych ze specjalnością prawo kosmiczne, mówi, że na poważnie pochłonęło je ono po udziale w spotkaniu branży w Montrealu. Jako doktorantka nie planowała wówczas wiązać się z tą dziedziną, ale dzięki poznanym tam pasjonatom zmieniła swoje plany.
– Sama konferencja też nie przypominała tradycyjnych konferencji prawniczych, w których miałam okazję uczestniczyć. Po powrocie do Polski, zakochana w prawie kosmicznym i zafascynowana tym, co zobaczyłam, podjęłam decyzję, że napiszę pracę z prawa kosmicznego – podkreśla.
Początkująca w nietypowej dziedzinie, pracowała już jednak jako prawniczka, więc nową specjalizacją zajęła się wyłącznie z pasji. Jako humanistka w świecie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta