Rakiety nad beczką z prochem
Ataku Hamasu na Izrael nie da się usprawiedliwić niczym. Rzekomi bojownicy okazali się barbarzyńcami.
Nie należę do wielbicieli aktualnego izraelskiego rządu. Krytykowaliśmy go wielokrotnie na łamach „Rzeczpospolitej” za brak chęci rozwiązania problemu palestyńskiego, podgrzewanie emocji związanych z osadnictwem na Zachodnim Brzegu czy doprowadzenie do dramatycznego podziału w sprawie izraelskiej demokracji. Niemniej po bezprecedensowym akcie wojny terrorystów z Hamasu wobec państwa żydowskiego trudno o inny gest wobec Tel Awiwu niż pełna solidarność i wsparcie. Bo jeśli nawet za sprawą palestyńską...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta