Presja na wzrost cen mieszkań. Jest też miejsce na luksus
Jeżeli na danym rynku projekt premium dobrze się sprzedał, to jest miejsce na kolejne takie inwestycje – mówi Karolina Kaim, dyrektor generalna Ellis.
Czy w 2024 r. czeka nas wysyp nowych inwestycji? Deweloperzy będą się spieszyć z ich ogłaszaniem przed kwietniem, kiedy to wejdzie w życie nowe prawo dotyczące budowania osiedli?
Zmiany wpłyną głównie na najtańszy segment rynku, wywierając presję na wzrost cen. Jeśli na działce będzie można wybudować mniej metrów kwadratowych, ale też trzeba będzie zrealizować dodatkowe inwestycje, takie jak plac zabaw, to oczywisty jest wzrost kosztów, a co za tym idzie – wzrost ceny za metr mieszkania.
W tym sektorze już i tak praktycznie nie ma podaży ze względu na duży popyt. Jeśli „Kredyt na 2 proc.” zostanie utrzymany, to można się spodziewać, że rynek z konieczności zaakceptuje podwyżki.
Oczywiście, część deweloperów będzie chciała rozpocząć inwestycje na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta