Co jest perłą, a co bublem polskiego ustawodawstwa
Fatalna lex Tusk kontra rozsądne ustawy chroniące rodzinę i rodzinne firmy – tak wyglądało tworzenie prawa w 2023 r.
Jak co roku przedstawiamy zestawienie najlepszych i najsłabszych aktów prawnych, które weszły w życie w 2023 r. To subiektywny wybór dziennikarzy działu Prawo Co Dnia „Rzeczpospolitej”.
Psucie dobrych idei
Ostatnie miesiące zakończonej jesienią kadencji Sejmu zaowocowały masową produkcją złego prawa. Pojawiło się np. mnóstwo szkodliwych wrzutek ustawowych, w których łączono przepisy z zupełnie różnych dziedzin życia. Tak stało się np. z kontrowersyjnymi przepisami karnymi o bezwzględnym dożywociu czy konfiskacie aut pijanych kierowców, które po cichu doklejono do zmian w… kodeksie cywilnym.
Najbardziej jaskrawym przykładem fatalnego prawa była bez wątpienia ustawa tworząca komisję ds. zbadania wpływów rosyjskich, zwana lex Tusk. Nawet jeśli założyć słuszność celu i przymknąć oko na polityczny cel zaszkodzenia rywalowi (stąd nazwa), to formuła tej ustawy urąga wszystkim standardom państwa prawa. Komisja miała łączyć funkcje prokuratorskie, sądowe i urzędnicze, a skutki jej działania mogły dosięgnąć nie tylko polityków, ale też m.in. przedsiębiorców. Wątpliwości miał nawet prezydent Andrzej Duda, który natychmiast po podpisaniu ustawy zaproponował jej zmiany. Na szczęście przed wyborami Komisja nie zdążyła wiele zdziałać, a po wyborach zneutralizowano ją zmianą składu.
Dobre chęci przyświecały też twórcom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta