Rumuni zapłacą podatek od luksusu
Posiadacze drogich aut i nieruchomości w Rumunii zapłacą od tego roku dodatkowy podatek. Jego krytycy zauważają, że rząd woli sięgnąć głębiej do kieszeni osób o średnich i wysokich dochodach, niż ograniczyć rozdęte wydatki publiczne.
Borykające się z niedoborami dochodów budżetowych władze Rumunii zdecydowały się na zmiany podatkowe, które oznaczać będą podwyżki obciążeń. Przekonują, że nowe podatki podreperują stan finansów publicznych i będą niwelować nierówności społeczne, dotkną bowiem przede wszystkim osoby lepiej sytuowane i sektor prywatny.
Granice luksusu
Nowym rozwiązaniem jest podatek od luksusu. Zapłacą go posiadacze drogich nieruchomości i samochodów. Podatek obejmie domy i mieszkania o wartości ponad 2,5 mln lei oraz auta o wartości ponad 375 tys. lei. Jedna leja to około 0,87 zł, wskazane wartości w przeliczeniu na złote to zatem 2,175 mln w przypadku nieruchomości oraz nieco ponad 326 tys. w przypadku samochodów.
Stawka podatku to 0,3 proc. Podatek będzie naliczany od nadwyżki wartości domów i mieszkań oraz aut ponad te limity. Jeśli więc przykładowo dom ma wartość 3 mln lei to jego właściciel zapłaci 0,3 proc. podatku od 500 tys. lei, czyli 1500. W przypadku samochodu kupionego za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta