Teraz czas na marzenia
Industria Kielce w środę rozpoczyna walkę o awans do Final Four Ligi Mistrzów. Na drodze stanie dobry znajomy, drużyna Magdeburg SC.
Oba zespoły grały ze sobą w finale przed rokiem i tamten mecz będzie wspominany długo. Nie tylko dlatego, że walka toczyła się do ostatnich sekund – 30:29 wygrał Magdeburg – ale przede wszystkim ze względu na to, co działo się na trybunach.
Spotkanie przerwano, gdy przytomność stracił kielecki dziennikarz Paweł Kotwica. Trener Magdeburga Bennet Wiegert zaproponował, by mecz zakończyć i zwycięzcami ogłosić mistrzów Polski, bo prowadzili wtedy dwiema bramkami. Tałant Dujszebajew chciał, by nikomu nie przyznawać trofeum, ale ostatecznie mecz wznowiono. Niedługo później nadeszły wieści o śmierci Kotwicy.
Kilka miesięcy później mistrzowie Polski spotkali się z Magdeburgiem jeszcze raz,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta