Grosze, nie emerytura
W ciągu ostatnich 13 lat liczba świadczeń wypłacanych w wysokości niższej niż minimalna emerytura wzrosła ponad 15-krotnie.
Eksperci wskazują na kilka przyczyn. Po pierwsze, to skutek zasad nabywania emerytury. W nowym systemie każdy, kto przepracował choćby jeden dzień i zapłacił składki, dostanie świadczenie. Wcześniej liczył się jeszcze staż.
Po drugie, drastycznie niskie świadczenia to często skutek pełnienia przez kobiety roli opiekunki w domu kosztem kariery. Nadal barierą w podejmowaniu zatrudnienia bywa także wykluczenie komunikacyjne.