Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawa niewygodne

23 kwietnia 2024 | Opinie | Daria Chibner
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita

W sobotę w Krakowie odbył się pierwszy Kongres Mężczyzn. Tylko dlaczego kobiety nie chcą rozmawiać o ich prawach? – pyta publicystka „Rzeczpospolitej”.

Dyskurs równościowy oraz antydyskryminacyjny już od dawna zdominowany jest przez ducha feminizmu. Sam feminizm, wywodzący się z tzw. filozofii wyzwolenia, w dość dużym uproszeniu zakładającej, że człowiek musi zostać uwolniony od zniewalających go warunków społecznych, politycznych, klasowych itd., już od dłuższego czasu znajduje się w rozkroku między logiką rewolucyjną a próbami wprowadzania zmian w zgodzie z demokratycznymi zasadami.

Naturalnie feministki bądź działaczki na rzecz praw kobiet znacznie się od siebie różnią. Niektóre z nich są bardziej radykalne, inne wciąż stawiają na dialog i edukowanie nieprzekonanych. Jednak u wielu postawa rewolucyjna istotnie wpływa na sposób myślenia. Wyraża się ona przede wszystkim w tym, że „albo jesteś z nami, albo przeciwko nam”. Inaczej mówiąc: oponent może albo przyjąć podstawowe założenia feminizmu, jego metody opisu rzeczywistości społecznej, albo jest wrogiem, przeciwnikiem, z którym z zasady nie warto dyskutować. Ewentualna dyskusja jest możliwa jedynie wtedy, gdy przyswoi się stosowną narrację.

Kobiety ofiarami

Do tego dochodzi również „logika ofiary”. Kobiety były i są ofiarami przemocy, patriarchatu, męskiej dominacji. Nie miały łatwo, musiały walczyć o swoje prawa wszelkimi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12856

Wydanie: 12856

Spis treści
Zamów abonament