Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To kadencja blisko wrocławian

23 kwietnia 2024 | Kraj | Michał Kolanko
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita

Ta wygrana to duża fraja, ale i odpowiedzialność – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, o swojej drugiej kadencji.

Jak ocenia pan pierwsze wyniki drugiej tury wyborów samorządowych? Został pan wybrany na drugą kadencję.

Bardzo się cieszę. To duży zaszczyt być prezydentem swojego miasta, kiedy zdarza się to za drugim razem i to przy tak dobrym wyniku — 115 tys. wrocławianek i wrocławian postanowiło mi zaufać, kolejny raz powierzyć mi losy naszego kochanego miasta. Mówiąc kolokwialnie, to duża frajda. Ale to też duża odpowiedzialność, wyzwania i szansa – jest szansa na dobrą współpracę z rządem, z samorządem województwa. Jestem pełen nadziei i optymizmu.

Wszystko wskazuje na to, że Michał Jaros – kiedyś pana potencjalny konkurent w wyborach samorządowych – będzie marszałkiem województwa dolnośląskiego. Jak pan widzi tę współpracę?

Widzę ją tylko i wyłącznie jako dobrą współpracę, tak ją projektuję. Jestem człowiekiem, który chce patrzeć do przodu i uważam, że podsumowań i ocen tego, co było, było już wystarczająco dużo przez ostatnie miesiące. W polityce trzeba być autokrytycznym, autorefleksyjnym – patrzeć do przodu i szukać tego, co łączy. To moja druga i ostatnia kadencja, w związku z tym mówię szczerze – myślę, że z posłem Jarosem i PO będzie dobra współpraca. Jest niepowtarzalna szansa dla Wrocławia i regionu – nie możemy jej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12856

Wydanie: 12856

Spis treści
Zamów abonament