Rola naszego banku w rozwoju Polski może być większa
Bank rozwoju ma wspierać inwestycje, wzrost gospodarczy kraju, a nie rozdawnictwo, prostą dystrybucję publicznych pieniędzy na cele niezwiązane z rozwojem – mówi Mirosław Czekaj, pełniący obowiązki prezesa BGK.
Kwestia rozliczeń w spółkach Skarbu Państwa jest jednym z nagorętszych tematów w Polsce. Jak to idzie w Banku Gospodarstwa Krajowego?
Objąłem funkcję p.o. prezesa Banku Gospodarstwa Krajowego 12 kwietnia br. razem z pierwszą wiceprezes prof. Martą Postułą, a pod koniec kwietnia dołączył do nas Maciej Kliś. Zgodnie z dobrymi praktykami stosowanymi przy istotnych zmianach właścicielskich jedną z moich pierwszych decyzji było zlecenie wykonania tzw. bilansu otwarcia, który realizujemy w formule przeglądu due diligence. Do końca lipca chcemy zakończyć ten przegląd i przedstawić jego wyniki. Następnym krokiem będzie aktualizacja strategii rozwoju banku, której założenia i cele chcielibyśmy zaprezentować w przyszłym roku.
Czy po audycie spodziewacie się wniosków do prokuratury?
Nie chcę tu nic przesądzać. Po zapoznaniu się z wynikami bilansu otwarcia będziemy mieli wiedzę zarówno o pozytywnych, jak i ewentualnych negatywnych aspektach działalności banku w poprzednich latach. A także o tym, czy ewentualne nieprawidłowości idą w takim kierunku, o którym pani mówi, czy dotyczą może tzw. zarządzania korporacyjnego. Warto tu jednocześnie dodać, że BGK jest bankiem państwowym i jak każdy bank podlega nadzorowi ze strony Komisji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta