W jeden dzień zniknęły tysiące kierowców taxi
Pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość. Od poniedziałku na taksówkę trzeba czekać dłużej, a i do portfela będzie trzeba sięgnąć głębiej. Wszystko przez nowe przepisy.
Z dnia na dzień co najmniej kilka tysięcy kierowców taksówek zostało odciętych od zawodu. Chodzi o świadczących usługi przez aplikację obcokrajowców, którzy stanowili o sile takich firm w Polsce, jak Bolt, FreeNow czy Uber. W poniedziałek zaczęły obowiązywać przepisy nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, które z rynku przewozu osób wykluczyły kierowców nieposiadających polskiego prawa jazdy, ale także tych, którzy w naszym kraju przebywają krócej niż 185 dni.
Skala chaosu jest potężna. Jak się dowiedzieliśmy, operatorzy platform łączących pasażerów z taksówkarzami w niedzielę do późnych godzin nocnych wyłączali z systemu kierowców niespełniających nowych wymogów. W efekcie od poniedziałku z floty Bolta usunięto ponad jedną czwartą dotychczasowych partnerów. FreeNow zubożał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta