Le Pen oznacza bankructwo?
100 mld euro rocznie: tyle będzie kosztowała dodatkowo francuski budżet realizacja programu Zjednoczenia Narodowego.
7 lipca Francuzi dowiedzą się, czy po raz pierwszy w historii republiki władzę przejmie skrajna prawica. Już teraz rynki finansowe reagują na wieści z Paryża nerwowo, bo kraj, którego dług odpowiada 115 proc. PKB, a deficyt budżetowy sięga 5 proc., miałby pod rządami Marine Le Pen dodatkowe wydatki odpowiadające 3 proc. PKB.
Francuska skrajna prawica sięgnęła do tych samych metod co populiści na całym świecie: rozdawnictwa, na które kraju nie stać. Samo przekreślenie reformy emerytalnej Emmanuela Macrona (cofnięcie wieku upoważniającego do otrzymania świadczeń z 64. do 60. roku życia) to wydatek 40 mld euro rocznie.