Nowy ład w mediach

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

Poprzednia władza zamieniła media publiczne w aparat propagandy i manipulacji. Trzeba je uczynić areną debaty obywatelskiej – pisze medioznawca.

Tradycyjne wartości i podstawowe zasady działania nadawców publicznych – w szczególności obejmujące usługi, które wspierają demokrację, pielęgnują i promują kulturę i edukację oraz zapewniają powszechny do nich dostęp – okazały się niezwykle trwałe. Przez wiele lat zasady polityki medialnej w Europie gwarantowały krajowym nadawcom publicznym dostatecznie dużo zasobów potrzebnych do wypełniania ich zadań. Jednakże kontynuacja dotychczasowych wzorów działania mediów publicznych staje się coraz bardziej wątpliwa ze względu na rosnącą intensywność ruchu w sieci i presję ekonomiczną na rozwój sieci telefonii komórkowej, a także liczbę i zakres nowych usług medialnych. Dzisiaj, nie jest wcale pewne, czy zasady świadczenia usług publicznych zostaną utrzymane w obecnej formie w gwałtownie zmieniającym się środowisku medialnym zdominowanym przez komunikację sieciową.

Powolna utrata tożsamości

Radiofonia i telewizja już straciły pozycję hegemoniczną, którą cieszyły się przez dziesięciolecia. Coraz więcej rządów ogranicza finansowanie nadawców publicznych, jednocześnie nadawcy publiczni przenoszą swoje kurczące się zasoby z tradycyjnego nadawania radiowo-telewizyjnego do usług online, które – jak uważają – preferują młodsi odbiorcy, odrzucając wysokiej jakości treści na platformach „starych” mediów jako niedostatecznie atrakcyjne i...