Trzeba pracować dłużej
Choć każdy rząd po 2015 r. jak ognia boi się tematu podwyższania wieku emerytalnego, odwrotu od dłuższej pracy nie ma. Bez niej emerytury będą głodowe, a firmom zabraknie pracowników.
– Wszyscy muszą pracować najdłuże, jak się da. Jeśli nic nie zrobimy, emerytury będą znacznie niższe niż dzisiaj – uważa Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). I nie wyklucza podniesienia wieku emerytalnego.
Jej słowa wywołały małą polityczną burzę w środku lata. Koalicjanci przekonują, że nie ma planów podwyższenia wieku emerytalnego. Ręce zacierają politycy PiS, którzy od dawna próbują straszyć wyborców, że Tusk „każe im pracować do śmierci”.
Zachęty to za mało?
– Nie wiem, w czyim imieniu wypowiada się minister funduszy. Pracowałem nad programem Polski 2050 i nie było tam planów podnoszenia wieku emerytalnego – mówi nam Paweł Wojciechowski, ekonomista, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Finansów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta