Szukamy europejskiej tożsamości
Unia Europejska jest wyjątkowa i ma wszelkie atuty, by być demiurgiem świata przyszłości. W tej „zjednoczonej w różnorodności” wspólnocie jest naturalne miejsce dla Polski i jej silnej gospodarki. Zawsze przecież byliśmy w Europie.
OEuropie marzyłem zawsze… – mówił prof. Bronisław Geremek, odbierając Nagrodę Karola Wielkiego w 1998 r. Od tego czasu Wspólnota Europejska się powiększyła, a Europejczykom przychodzi się mierzyć z coraz to większymi wyzwaniami. Wielu twierdzi, że Stary Kontynent jest w agonii, miotany kryzysem wartości i przynależności do wspólnoty europejskich narodów i że w jakimś sensie obszar ten stał się kulturalnym skansenem, biernym obserwatorem zdarzeń. Wspólna Europa to piękna, humanistyczna idea, ale i dzieło niedokończone. Dlatego warto zastanowić się, jak Europa – w obliczu zagrożeń geopolitycznych, ryzyka klimatycznego i błyskawicznego postępu technologicznego – może afirmować swoją suwerenność, siłę i jedność.
Europejski Homo civicus i Homo oeconomicus
Co zatem dziś rozumiemy przez „suwerenność europejską”? Chodzi o określenie, na jakich warunkach i w jaki sposób Europa może sama decydować o sobie i swoich interesach w obszarach, które uważa za istotne dla swojej tożsamości, bezpieczeństwa i dobrobytu swoich obywateli. Owa „suwerenność” Europy nie może być abstrakcyjna i ogólna, choćby dlatego, że samo jej istnienie wynika z decyzji niepodległych państw, które przyznały instytucjom europejskim kompetencje zarządcze na podstawie porozumienia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta