Proroczy żart Lecha Wałęsy
Zeszłotygodniowy wybuch paniki na tokijskiej giełdzie przypomniał, że Japonia, kiedyś ikona ekonomicznego sukcesu, należy od dekad do najbardziej chorych gospodarek świata.
Kiedy 44 lata temu Lech Wałęsa powiedział, że „Polska może się stać drugą Japonią”, można to było uznać za purnonsensowy żart – albo dowód powszechnie znanej, niedającej się poskromić fantazji pierwszego przywódcy Solidarności. W roku 1980 Japonia była jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie, najwyżej rozwiniętych i najszybciej rozwijających się gospodarek świata, a Polska była popadającą w ruinę, rozpadającą się gospodarką komunistyczną. Nasz przestarzały i niekonkurencyjny przemysł się sypał, oni zalewali świat swoimi coraz wspanialszymi samochodami i elektroniką. Nasz przeciętny realny dochód od roku 1950 z trudem się podwoił, japoński...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta