Nie darują granatnika
Prokuratura dubluje śledztwo w sprawie wybuchu granatnika w KGP.
Bliskie finału śledztwo dotyczące odpalenia przez komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka przywiezionego z Ukrainy granatnika zabrano z Prokuratury Regionalnej w Warszawie i przeniesiono na niższy szczebel – włączając do nowego postępowania, które zainspirowała kontrola MSWiA – dowiedziała się „Rz”. Powód oficjalny to „ekonomika procesowa”, rzeczywisty to chęć rozliczenia sprawcy spektakularnego incydentu, co oznacza możliwe zarzuty dla Szymczyka.
– W sprawie granatnika przesłuchiwani są uzupełniająco świadkowie, a następnie przeprowadzona zostanie analiza zgromadzonych w sprawie materiałów pod kątem ewentualnego przedstawienia zarzutów – pośrednio przyznaje „Rz” prok. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Wybuchowy „prezent”
Chodzi o zdarzenie z 14 grudnia 2022 r., kiedy na zapleczu gabinetu ówczesny komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk spowodował eksplozję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta