Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Klimatyczne liberum veto

05 września 2024 | Opinie | Jan Oleszczuk-Zygmuntowski Katarzyna Szwarc Jan Śpiewak

Polskie elity niczym dzieci odmawiają wzięcia odpowiedzialności za konsekwencje swoich działań, wśród których należy wymienić nie tylko hamowanie transformacji energetycznej, brak inwestycji w energetykę jądrową czy blokowanie rozwoju energetyki wiatrowej, ale również choćby kryzys mieszkaniowy – piszą eksperci.

„Niech na całym świecie wojna,

byle polska wieś zaciszna,

byle polska wieś spokojna”.

W „Weselu” Wyspiańskiego uderza nie tylko trafność diagnozy ówczesnych polskich elit, ale przede wszystkim jej aktualność. Polska, stojąca przed historyczną szansą na zbudowanie nowoczesnej gospodarki i w pełni suwerennego państwa zapewniającego bezpieczeństwo swoim obywatelom, tonie w bezowocnych politycznych kłótniach.

Trwający od kilku lat stan permanentnej kampanii wyborczej na wyniszczenie dobitnie obnażył bezideowość i gnuśność politycznego establishmentu. Jego przedstawiciele za fasadą obrony wolności i suwerenności strzegą przede wszystkim własnych interesów, osłabiając polskie państwo i skazując je na coraz większą zależność od zewnętrznych, nie zawsze przyjaznych nam sił. Przykładem takiego myślenia jest niestety tekst Mateusza Morawieckiego „Wielka sprzeczność Europy”, opublikowany 21 czerwca w „Rzeczpospolitej”. Były premier, odwołując się do znanego ekonomistom trylematu, głosi w nim niemożliwość połączenia polityki klimatycznej, państwa dobrobytu oraz skutecznej obronności.

Zielony Ład a racja stanu

Ofiarą jałowego sporu politycznego pada transformacja klimatyczna. O tym, że spalanie paliw kopalnych ma fatalny wpływ na stan planety i bezpieczeństwo jej mieszkańców, wiadomo powszechnie już od lat 70. ubiegłego wieku. Od wielu lat jest także jasne, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12968

Wydanie: 12968

Spis treści
Zamów abonament