Biznes nad Wisłą nie pokochał AI. Przedsiębiorcy się boją

autor zdjęcia: AdobeStock

źródło: Rzeczpospolita

Wykorzystanie AI nad Wisłą przez biznes nie jest tak intensywne jak w Chinach, USA czy W. Brytanii

Polskie firmy pod względem wykorzystania sztucznej inteligencji dzieli przepaść od światowych liderów. Przedsiębiorcy i pracownicy boją się używać takich narzędzi.

Po generatywną AI sięga w Polsce 48 proc. firm. To prawie tyle co europejska średnia (47 proc.), ale o powody do dumy raczej trudno. Mocno odstajemy m.in. od Amerykanów (65 proc.) czy Brytyjczyków (70 proc.). Co więcej, bardzo daleko nam do czołowych w zestawieniu podmiotów z Chin (tam ów odsetek wynosi aż 83 proc.) – wynika z najnowszych analiz Coleman Parkes i SAS, które „Rzeczpospolita” publikuje jako pierwsza.

Badania pokazują, że Chiny kompletnie pochłonął boom na AI. Tam ponad połowa pracowników korzysta z takich narzędzi codziennie, a 92 proc. firm, które używają już tej technologii, zapowiada, że chce dalej w nią inwestować. Jednocześnie raport wskazuje na różnice między stosowaniem GenAI a jej pełnym wdrożeniem, integrującym tę technologię w regularne procesy biznesowe. W tej klasyfikacji to USA mogą pochwalić się bardziej dojrzałym podejściem (24 proc. vs 19 proc. w Chinach), zostawiając Europę daleko w tyle (7 proc.). – W przypadku każdej nowej technologii należy przejść przez fazę odkrywania, oddzielając szum medialny od...