Prezydencki zgrzyt PiS
Możliwe, że ogłoszenie kandydata partii Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich zostanie przesunięte na zimę. Jesienny termin ma być zagrożony.
Nie tylko nazwisko kandydata PiS na prezydenta nie jest w tej chwili absolutnie przesądzoną kwestią, ale też moment jego ogłoszenia. Zarówno prezes PiS Jarosław Kaczyński, jak i jego politycy od pewnego czasu informowali, że to może nastąpić jesienią tego roku. W grę – co opisywała już „Rzeczpospolita” – wchodził między innymi termin październikowy. Drugi – wprost 11 listopada 2024 roku, czyli w takim samym momencie, gdy dziesięć lat temu nastąpiła prezentacja Andrzeja Dudy jako kandydata PiS. Teraz w mediach prezes Kaczyński podtrzymuje „późnojesienny” termin ogłoszenia (jak niedawno mówił w Radiu Maryja). Ale być może dojdzie do mniejszej lub większej rewizji tej strategii. Politycy PiS mają na to argumenty, chociaż żadnej decyzji nie ma.
Czekają na siebie
Z naszych rozmów wynika, że decyzja co do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta