Dni, które ludziom „ukradł” sam papież
1 stycznia nie zawsze był pierwszym dniem roku. To stosunkowo niedawna tradycja w historii naszej cywilizacji, ściśle łącząca się z opracowaniem kalendarza słonecznego przez Cezara, ale też związana z poprawką dokonaną przez innego Rzymianina szesnaście wieków później.
Mamy październik, a zatem czas na mój ulubiony temat. Ze względu na moją publicystykę historyczną jestem od czasu do czasu zapraszany do poprowadzenia lekcji historii lub wygłoszenia wykładu o jakiejś tematyce historycznej. Każde takie spotkanie zaczynam od zadania słuchaczom kilku pytań. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby ktoś znał na nie odpowiedź. Są to oczywiście pytania złośliwe, na które ja także w czasach szkolnych nie znałem odpowiedzi. W przypadku kilku zagadek nie znam jej nawet do dzisiaj. Lubię się jednak przyglądać, kiedy słuchacze zastanawiają się nad odpowiedzią, bo powstają z tego ciekawe koncepcje.
Dzisiaj więc ujawnię odpowiedź na jedną z tych zagadek. Kiedyś zapytałem pewne szanowne grono bardzo rezolutnych i oświeconych rozmówców o to, co się w Polsce wydarzyło 7 października 1582 r. Od razu dodałem, że za poprawną odpowiedź zapraszam na dobry obiad. Zastrzegłem jednak, że nie wolno szukać podpowiedzi w telefonach, tabletach oraz laptopach, czyli przenośnych mózgach współczesnego społeczeństwa. Po chwili ciszy ktoś rzucił, że tego dnia miała miejsce jakaś bitwa z Kozakami. „Bardzo mi przykro, ale to zła odpowiedź” – poinformowałem strwożonego śmiałka. Długą chwilę później ciszę zakłóciło kilka równie nieudanych i zdumiewająco cichych prób odkrycia tajemnicy 7 października...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta