W inflacyjnym czubie Unii
Inflacja HICP w Polsce wyniosła we wrześniu 4,2 proc. rok do roku – podał w czwartek Eurostat. Tylko Rumunia i Belgia mają obecnie w UE wyższą dynamikę cen niż my.
Inflacja HICP to niejako miara „drugiej” kategorii – częściej ekonomiści, analizując zmiany cen, posługują się inflacją CPI, wyliczaną na podstawie koszyka inflacyjnego GUS. Inflacja HICP ma tę zaletę, że jej metodologia wyliczania jest taka sama dla całej UE, pozwala więc porównywać dynamikę cen między krajami. Często na tę statystykę powołuje się, m.in. podczas konferencji prasowych, prezes NBP prof. Adam Glapiński, uzasadniając, że dynamika cen w Polsce nie różni się istotnie na przestrzeni ostatnich lat od sytuacji w innych krajach regionu.
Choć oczywiście miary inflacji CPI i HICP nie różnią się zwykle drastycznie między sobą, to jednak ta pierwsza jest nieco lepiej dopasowana do polskiej specyfiki – naszego koszyka zakupowego i proporcji konkretnych towarów i usług w niej. – Kiedyś inflacja HICP przyciągała też większą uwagę, gdy Polska miała plany wejścia do strefy euro, w kontekście spełnienia kryteriów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta