Przekracza granice

autor zdjęcia: Alberto Estevez /epa/pap

źródło: Rzeczpospolita

Robert Lewandowski to według Hansiego Flicka najlepsza „dziewiątka” ostatniej dekady

Robert Lewandowski strzelił swojego 100. i 101. gola w Lidze Mistrzów potwierdzając, że siedzi przy tym samym stole co Cristiano Ronaldo i Leo Messi.

Polak setną bramkę w najważniejszych europejskich rozgrywkach zdobył trzynaście lat po swoim pierwszym golu, którego strzelił jako piłkarz Borussii Dortmund Olympiakosowi Pireus (1:3). Teraz trafił do bramki w 10. minucie spotkania z Brestem, uderzając w prawy róg z rzutu karnego.

Lewandowski w Lidze Mistrzów strzelał dla Borussii (17 w 28 meczach), Bayernu Monachium (69 w 78) oraz Barcelony (15 w 19). Trafiał – jak policzyła „L’Equipe” – prawą nogą (65), lewą (16), głową (19) oraz klatką piersiową (1). Jest królem pola karnego, bo tylko trzy bramki zdobył dzięki uderzeniom zza 18. metra. Siedemnaście spośród trafień Polaka to efekt rzutów karnych.

Wśród dziesięciu najlepszych strzelców rozgrywek lepszą średnią goli od Lewandowskiego (0,81) miał tylko Alfredo di Stefano (0,84). Więcej bramek zdobyli zaś jedynie Cristiano Ronaldo (140) i Lionel Messi (129), czyli najbardziej utytułowani piłkarze XXI wieku.

– Grałem w tej samej erze co oni. Były momenty, gdy zbliżałem się do tego elitarnego poziomu, a w niektórych meczach nawet ich pokonywałem – mówił niedawno Polak „The Athletic”, jakby znów...