Wszystkie barwy Karola Nawrockiego

autor zdjęcia: Jan Graczynski

źródło: Rzeczpospolita

„Bezpartyjny” kandydat na prezydenta został przedstawiony w niedzielę na konwencji zorganizowanej przez PiS w krakowskiej sali Towarzystwa Gimnastycznego Sokół Jan Graczyński/East News

Byli członkowie PZPR, muzyk Kombi, dawny ważny polityk PO – w komitecie poparcia „bezpartyjnego” kandydata znalazły się zaskakujące osoby.

Karol Nawrocki, mimo ubiegania się o najważniejszy urząd w państwie, w skali całego kraju jest mało rozpoznawalną postacią. Nawet Andrzej Duda podczas publicznego wystąpienia zapomniał, jak nazywa się popierany przez PiS kandydat na jego następcę. Głowie państwa musiały pomagać osoby z sali. To też pokazuje, że Nawrocki nie jest kandydatem bliskim Dudzie. Nazwiska swojego człowieka by nie zapomniał. A skoro nawet prezydent nie pamięta, kto startuje z poparciem PiS, to nie jest dobry sygnał dla Nawrockiego. Dlatego jego sztab czeka gigantyczna praca.

Szefernaker dużym wzmocnieniem

O rozpoznawalność obecnego prezesa IPN zadba PiS, na czele z szefem sztabu Nawrockiego posłem Pawłem Szefernakerem. Ten polityczny wychowanek Joachima Brudzińskiego jest bardzo sprawnym organizatorem. Kierował z sukcesem internetową kampanią Andrzeja Dudy w 2015 roku. A podstawowym zadaniem PiS jest przedstawienie Nawrockiego Polakom jako kandydata spoza partyjnego rozdzielnika. I rzeczywiście, Nawrocki do partii nie należy ani nie...