Wielkie zamieszanie w spółkach lotniczych
Przeniesienie LOT i Polskiej Grupy Lotniczej z Ministerstwa Aktywów Państwowych do Ministerstwa Infrastruktury miało uspokoić sytuację wokół naszego przewoźnika. Stało się jednak inaczej.
We wtorkowy, 26 listopada, wieczór Michał Fijoł został odwołany przez radę nadzorczą ze stanowiska prezesa zarządu PLL LOT. Sytuacja jest dynamiczna i według informacji „Rzeczpospolitej” będzie rozwojowa przynajmniej przez kilka dni, podczas których mają następować kolejne zmiany personalne.
Decyzja rządu o skupieniu wszystkich spółek lotniczych w Ministerstwie Infrastruktury, czyli resorcie, któremu podlega także najważniejszy polski projekt inwestycyjny – budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego – wydawało się oczywiste. Miało także zapewnić spokój przewoźnikowi, wokół którego narastało coraz więcej spekulacji dotyczących zmian, w tym przede wszystkim personalnych.
Zwolennikiem takiego rozwiązania jest premier Donald Tusk. – Ma to związek z potrzebą konsolidacji naszych działań, integracji działań związanych z tym wielkim projektem infrastrukturalnym – powiedział szef rządu. Jego zdaniem zmiany w nadzorze nad tymi spółkami mają usprawnić budowę CPK. – Dotyczy to także Polskiej Grupy Lotniczej i LOT. Jestem przekonany, że to bardzo ułatwi pełną koordynację pracy, jeśli chodzi o ten projekt – powiedział Tusk w ostatni wtorek.
Działanie zamiast komentarza
Resortowi zależy, żeby LOT w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta