Przewodniczący PKW i „clara non sunt interpretanda”
Sugestia, że w uchwale PKW z 30 grudnia 2024 roku mamy do czynienia z sytuacją jasną, więc niewymagającą analiz i refleksji – jest oczywiście bezzasadna.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia NSA Sylwester Marciniak uważa, że uchwała z 30 grudnia 2024 r. jest jednoznaczna co do treści, dlatego w tej sprawie znajduje zastosowanie wielokrotnie analizowana w orzecznictwie i doktrynie premia: clara non sunt interpretanda (to, co jest jasne, nie podlega interpretacji).
Czy aby na pewno ta argumentacja jest trafna, zasadna i przekonująca? A zatem, czy można ją zaakceptować? Problem jest przecież ważny, bo dotyczy istoty i znaczenia przytoczonej paremii w polskiej kulturze prawnej.
Błędne koło
Jerzy Stelmach ujmuje problem następująco: „Ta znana i z niewiadomych powodów ceniona przez prawników reguła ma w moim przekonaniu strukturę błędnego koła. Stwierdza ona bowiem, że rzeczy jasne nie wymagają interpretacji, ale przecież do stwierdzenia tej jasności – potrzebujemy właśnie interpretacji. Prawnik dokonuje wszelkich ustaleń tylko na podstawie uprzednio przeprowadzonej interpretacji. Nie dysponuje żadną aprioryczną wiedzą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)