Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Opcja libijska, czyli wciąż o praworządności

22 stycznia 2025 | Dodatek | Mariusz Królikowski

W kwestii praworządności zamiast podążać w kierunku standardów europejskich zbliżamy się niestety coraz bardziej do opcji upadłych państw. I brak realnych perspektyw wyjścia z tej sytuacji.

Wielka Arabska Dżamahirijja Ludowo-Socjalistyczna, potocznie zwana Libią, to był dziwny kraj. Po obaleniu dyktatury Muammara Kaddafiego powstały tam dwa niezależne od siebie parlamenty, które powołały do życia dwa odrębne rządy, kontrolujące mniej więcej po połowie terytorium kraju. Przynależność poszczególnych terytoriów zależna była od sprawności sił zbrojnych obu stron.

Tego typu przykłady państw o dwóch lub nawet więcej ośrodkach władzy nie należą do rzadkości. Do grona tzw. państw upadłych zalicza się na przykład Somalię. Tam uznawane międzynarodowo władze kontrolują ze zmiennym szczęściem jedynie część terytorium kraju, zaś poza tym funkcjonuje sześć – osiem niezależnych organizmów państwowych oraz trudna do policzenia liczba terytoriów klanowych. Nie inaczej było w Afganistanie po zakończeniu inwazji sowieckiej.

W historii Polski okresy dwuwładzy też się zdarzały, zwłaszcza przy okazji podwójnych elekcji królewskich. Bywało, że mieliśmy jednocześnie po dwóch królów, którzy urzędowali w opanowanych przez siebie częściach kraju, a spór w tym zakresie rozwiązywały interweniujące wojska obcych mocarstw. Głównie rosyjskie.

Dualizm sądowniczy

Wydawać by się mogło, że obecnie kwestia dwuwładzy nas nie dotyczy, że owszem, bywało tak w odległej historii, bywa w odległych geograficznie i kulturowo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13081

Wydanie: 13081

Spis treści
Zamów abonament