Upadek „prezydenta”
Kolejny wyrok na koncie samozwańczej głowy państwa.
Uszczuplenie zeznania podatkowego o przychód w wysokości ponad 200 tys. zł, a tym samym należności podatkowej o ponad 50 tys. zł – to kolejny czyn, za który został skazany Jan Zbigniew Potocki. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, przybywa problemów prawnych, jakie ma mężczyzna, przedstawiający się jako jedyny legalny prezydent Polski.
Nietypowa sukcesja
O Potockim opinia publiczna usłyszała po raz pierwszy w 2018 roku, gdy wystartował na prezydenta Warszawy i stanął na czele partii II Rzeczpospolita Polska. Swoją działalność rozwinął po wybuchu pandemii, gdy zaczął wydawać za opłatą własne dowody tożsamości, nazwane przez niego „dowodami suwerena”, rzekomo chroniące przed przymusem szczepień, reklamował też „odtrutki na szczepionki”. Zaczął też głosić jawnie antysemickie poglądy, np. o tym, że Żydzi chcą zasiedlić Polskę, bo będzie dla nich bezpiecznym schronieniem podczas nadchodzącego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta