Pekin przejmuje inicjatywę
Osiem dni po inauguracji Donalda Trumpa Chiny pokazały swoje najnowsze osiągnięcia związane ze sztuczną inteligencją. To rewolucja technologiczna, która wywraca do góry nogami strategię Waszyngtonu.
To było nieco ponad tydzień temu, 20 stycznia, a wydaje się, jakby od tego czasu minęła wieczność. Donald Trump zaprosił na inaugurację prezesów największych firm technologicznych, w tym X, Nvidii, Google’a i Mety. Parę dni wcześniej Joe Biden ostrzegał w pożegnalnej mowie do narodu, że oto Ameryka wpada w ręce oligarchii technologicznej. Jej panowanie wydawało się przesądzone, bo chronił ją mur pieniędzy nie do pokonania.
Zgodnie z tą logiką tylko gigantyczne środki pozwalają na utrzymanie przewagi w obszarze, który zdecyduje o kształcie XXI wieku: sztucznej inteligencji. Idąc za ciosem, już 23 stycznia prezydent ogłosił partnerstwo dwóch potentatów amerykańskich OpenAI i Oracle oraz japońskiego SoftBanku o wartości 500 mld dol. dla rozwoju AI.
Zakazy zmobilizowały Pekin do inwestycji
Wygląda więc na to, że pojawienie się wielokrotnie tańszego od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta