Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie tylko misja rozjemcza

19 lutego 2025 | Rzecz o polityce | Marek Kozubal
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Rzeczpospolita
Polski żołnierz w Czadzie. Nasz kontyngent zapewniał bezpieczeństwo w tym kraju w latach 2008–2009
autor zdjęcia: ppŁk S. Ratyński/Sztab Generalny WP
źródło: Rzeczpospolita
Polski żołnierz w Czadzie. Nasz kontyngent zapewniał bezpieczeństwo w tym kraju w latach 2008–2009

Są inne opcje niż wysłanie sił lądowych do Ukrainy i narażanie się na wiele problemów.

Przekaz polskich polityków od lewa do prawa jest jednakowy. Takim samym głosem mówią Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, a także Mariusz Błaszczak: „Nie powinniśmy wysyłać do Ukrainy już po podpisaniu porozumienia pokojowego polskiego wojska”. Na niekorzyść Ukrainy działa u nas kalendarz wyborczy i wyniki badań, z których jednoznacznie wynika, że Polacy nie chcą wysyłać swoich żołnierzy na wschód.

W sondażu IBRiS przeprowadzonym w marcu 2024 r. na zlecenie „Rzeczpospolitej” czytamy, że przeciwko wysłaniu do Ukrainy naszego i natowskiego wojska było 74,8 proc. badanych, „za” – 10,2 proc. Podobne wskazanie widzieliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl z końca maja 2024 r., gdy 71 proc. badanych nie widziało polskich wojskowych w Ukrainie, a akceptowało taki ruch tylko 9 proc. Reszta nie miała zdania.

Oczywiście, sondaże nie powinny decydować o polityce państwa, szczególnie w sferze bezpieczeństwa, ale dzisiaj to emocje, a nie chłodny umysł, decydują o wyborach. Stawiam tezę, że być może już na początku czerwca, po zakończeniu kampanii, nasze spojrzenie w tym zakresie będzie bardziej elastyczne. Przypomnę Mariuszowi Błaszczakowi,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13105

Wydanie: 13105

Spis treści
Zamów abonament