Transport pod nadzorem. To broń przeciw szarej strefie
Rząd chce ukrócić patologie na rynku odzieży, obuwia i płynnego betonu. Przewóz takich towarów ma być nadzorowany systemem SENT. To dodatkowe koszty i formalności dla przedsiębiorców.
W ostatnich dniach głośno o działalności zespołu Rafała Brzoski, który ma zbierać pomysły na redukcję barier dla firm. Są jednak sprawy, w których zarówno rząd, jak też przedsiębiorcy wręcz chcą dodatkowych formalności. W przypadku branży tekstylnej, skórzanej i producentów betonu chodzi o szkody, jakie powoduje szara strefa.
Ścisła kontrola
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, rosnące nieprawidłowości fiskalne w tych branżach wkrótce skłonią rząd do objęcia transportu odzieży, obuwia i płynnego betonu systemem elektronicznego nadzoru transportu (SENT). Taki system stosuje się do towarów wrażliwych, takich jak alkohole, paliwa, susz tytoniowy, odpady czy niektóre rodzaje żywności. W praktyce oznacza to, że pojazdy transportujące takie towary muszą zgłaszać władzom skarbowym swoje trasy oraz wysłanie i dostarczenie danej przesyłki, a każdy pojazd ma ze sobą elektroniczne urządzenie geolokalizacyjne. W ten sposób każda partia towarów podlegających temu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)