Musimy odbudować V4, bo dziś Grupa Wyszehradzka jest w kryzysie
Dobrodziejstwa członkostwa w Unii Europejskiej muszą docierać do każdego jej zakątka – mówi Samuel Migaľ, minister inwestycji, rozwoju regionalnego i informatyzacji Słowacji.
Przez wiele lat gospodarki Polski i Słowacji, czyli krajów Grupy Wyszehradzkiej (V4), koncentrowały się na przemyśle tradycyjnym, motoryzacyjnym. Dziś widzimy, jak świat się zmienia i sztuczna inteligencja stwarza nowe możliwości. Czy nasz region może być konkurencyjny wobec gospodarek zachodnich, w tym amerykańskiej, a także wobec chińskiej, czy też zawsze będziemy tylko peryferiami globalnych rynków?
To trudne pytanie, bo myślę, że szczególnie w regionach – a jestem ministrem rozwoju regionalnego – widać, że fabryki upadają. Ludzie z mniejszych miast i wsi przenoszą się do stolicy albo wyjeżdżają za granicę. Uważam, że jako rząd musimy to zmienić, to także jeden z celów Unii Europejskiej. Po moim ostatnim spotkaniu z komisarzem UE Raffaelem Fitto (wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej, komisarzem ds. spójności i reform – red.), w trakcie którego rozmawiałem o priorytetach, podkreślam, że musimy doprowadzić do tego, by decyzje UE były odczuwalne w każdym zakątku Unii. Musimy sprawić, że wszyscy obywatele UE, niezależnie od miejsca zamieszkania, będą mogli korzystać z jej dobrodziejstw. Musimy zapewnić każdemu jej zakątkowi korzyści i przewagi płynące z członkostwa w UE. I właśnie teraz – dzięki AI, nowym technologiom – mamy szansę ten proces przyspieszyć....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
