Nie jestem dobrym kompozytorem
ROZMOWA
Goran Bregović o muzyce filmowej
Nie jestem dobrym kompozytorem
Jakie to uczucie być kompozytorem filmowym, pracować na sukces filmu, reżysera, aktorów i pozostawać w ich cieniu?
GORAN BREGOVIĆ: Moim zdaniem rola muzyki w filmie nie jest tak znacząca, jak się to powszechnie wydaje. Stąd bierze się moje poczucie braku odpowiedzialności za jego powodzenie. Złemu filmowi dobra muzyka nie pomoże. Tak samo jak zła muzyka nie jest w stanie przeszkodzić dobremu filmowi. Dobra muzyka może się obronić tylko w dobrym filmie. Właśnie dlatego uważam, że cała odpowiedzialność za film spada na reżysera.
Czy to oznacza, że twoja muzyka odnosi sukces tylko wtedy, gdy wybierzesz dobrego reżysera?
Tak nie mogę powiedzieć, bo to nie ja wybieram reżyserów. To oni mnie wybierają. Kiedy czytam scenariusz, każdy wydaje mi się dobry. Podobnie oceniam filmy w pierwszej fazie zdjęć. Powstający film jest żywym organizmem. Trudno przewidzieć, jak się rozwinie, jaka czeka go przyszłość. Kiedy ostatecznie przekonuję się, czy powstał dobry, czy kiepski obraz, jest już za późno.
Dlaczego więc zdecydowałeś się zostać kompozytorem muzyki filmowej, skoro masz tak mały wpływ na ostateczny kształt filmu?
Generalnie uważam, że mam mały wpływ na to, co robię w życiu. Myślę sobie, że w kinie moja rola może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)