Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przypisywane Hadrianowi

15 maja 1999 | Plus Minus | SC

Dokąd, duszyczko, teraz?

Duszyczko ulotna, miła, gościu, druhu mego ciała,

dokąd się wybierasz teraz, blada, smutna,

zagubiona, bez swej dawnej wesołości?

przypisywane Hadrianowi

STEFAN CHWIN

"Najważniejsze to urodzić się w dobrym miejscu i czasie -- mawiała Babcia Celińska, obierając jabłko. -- Cała reszta przyjdzie sama. "

Więc jak to było z nami, ludźmi, którzy balansują dziś na kruchej granicy między czterdziestką a pięćdziesiątką? Urodziliśmy się parę lat po wojnie, dzieciństwo nasze przypadło na lata pięćdziesiąte. Kiedy szykowałem się do przyjścia na świat, było już po wszystkim: spalono właśnie pięć milionów ludzi, plan Marshalla został odrzucony, a w Szczecinie ogłoszono socrealizm. Mama chodziła na Dębinki z wysokim brzuchem, w którym zapewne rozważałem wszystkie za i przeciw, łudząc się, że -- o ile rzeczy nie potoczą się po mojej myśli -- zdążę się jeszcze cofnąć, tak jak się cofa nogę przed zbyt gorącą wodą w wannie. W tym samym czasie Hilary Minc stawiał na przemysł ciężki. Potem godzina wybiła. Łóżko było żelazne, kwiecień, zimno, akuszerka w białym czepku, Ojciec w przedpokoju, mój krzyk. Uderzono mnie mocno, bym nabrał w płucka świeżego powietrza, które pachniało mrozem i mokrym śniegiem. Tak właśnie poczułem smak życia. Wkrótce zostałem sfotografowany na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1697

Spis treści
Zamów abonament