Najbardziej liczą na siebie
Najbardziej liczą na siebie
Nauczyciele szkół podstawowych, którzy od września tego roku będą uczyć w gimnazjach, niezbyt się orientują, jak mają wyglądać lekcje.
Polonistka Agnieszka Grzechowiak od 16 lat pracuje w SP im. Mikołaja Kopernika we Włostowie gm. Jeziora Wielkie, koło Mogilna (Kujawsko-Pomorskie). W rozmowie z "Rz" podkreśla, że to, co udało się jej osiągnąć do tej pory w zawodzie, zawdzięcza swojej pracy i pomocy niewielu osób, m.in. Krystyny Matuszak, dyrektorki szkoły i profesora Jerzego Koniecznego z WSP w Bydgoszczy, pod kierunkiem którego kończy indywidualne studia doktoranckie.
Nauczycielka nie potrafi powiedzieć, według jakich programów będzie uczyła polskiego w miejscowym gimnazjum. - Jeśli chodzi o przygotowanie się merytoryczne, najbardziej liczę na siebie - twierdzi. - Do tej pory nie spotkałam się z konkretną ofertą pomocy, choćby ze strony Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego w Bydgoszczy. Może były jakieś kursy, ale do mnie żadne informacje o nich nie dotarły.
Agnieszka Grzechowiak wybiera się więc do MEN, aby tam zdobyć odpowiednie materiały. - Chodzi mi m.in. o przykłady programów do nauczania języka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)