List
SZANOWNY PANIE REDAKTORZE
List
W wydaniu "Rzeczpospolitej i Książek" z 5 maja ukazał się artykuł Grzegorza Eberhardta "Czy rękopisy płoną? ". Autor wspomina tam o dzienniku Michaiła Bułhakowa zarekwirowanym przez GPU, przepisanym i ocalonym w bezpieczniackich archiwach. Jako źródło swej wiedzy podaje wzmiankę w książce Witalija Szentalińskiego "Tajemnice Łubianki".
Pragnę poinformować Autora i wszystkich miłośników Michaiła Bułhakowa, że owe dzienniki (wraz ze szczegółowymi informacjami o ich rekwizycji i paradoksalnym ocaleniu) są dostępne bezpośrednio i po polsku. Mieliśmy przyjemność drukować je w "Dialogu" nr 7/ 1990 w przekładzie Ireny Lewandowskiej.
Z poważaniem Jacek Sieradzki Redaktor naczelny "Dialogu"
Od redakcji: "Tajemnice Łubianki", jak i pierwszą ich część -- "Wskrzeszone słowo" też można przeczytać po polsku. Obie książki ukazały się nakładem Czytelnika.