Nie opisane miesiące
1989 ROK
Zwycięstwo bez katharsis. Jest dokumentacja i analizy, brak syntezy o przełomie ustrojowym
Nie opisane miesiące
ANDRZEJ KACZYńSKI
W sprawie roku 1989 nie pierwszy raz cudzoziemcy okazują się bardziej szczodrzy od nas. Określenie "cud nad Wisłą" najpierw było ironiczne, miało podważyć rangę lub autorstwo -- czy na pewno Piłsudskiego, a może Rozwadowskiego albo Weyganda? -- wiktorii warszawskiej, ale kiedy w 1931 roku lord d'Abernon nazwał ją "18 decydującą bitwą w dziejach świata", weszła do narodowej legendy. My zaś, dzisiaj, utknęliśmy w sporach, które wydarzenie roku 1989 uznać za przełomowe. Okrągły Stół, wybory 4 czerwca, powstanie rządu Mazowieckiego czy dopiero upadek muru berlińskiego? A Ralf Dahrendorf, życzliwy nam sławny uczony (a także lord, co może być nie bez znaczenia dla recepcji jego oceny w Polsce) odłożył na bok te deliberacje i po prostu cały rok 1989 nazwał rokiem cudów: "Annus Mirabilis".
Szperanie wśród rozmaitych publikacji, dotyczących 1989 roku jest fascynujące, choć na wiele pytań nie przyniesie odpowiedzi, a przede wszystkim nie dostarczy satysfakcji w postaci odkrycia dzieła historycznego, socjologicznego lub politologicznego, które by w pełni oddało znaczenie tamtych wydarzeń.
Najpełniejszą ich kronikę zawiera wydana w 1995 roku "Ugoda...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta