Krawężnik przed Kameralną
Krawężnik przed Kameralną
Marek Hłasko, 1958 r.
FOT. (C) BIBLIOTEKA DOMU LITERATURY
BARTOSZ MARZEC
Rodowity warszawiak, urodzony na Powiślu. Kierowca z bazy samochodowej Sokołowska na Woli. Autor mocnych, gniewnych opowiadań o stolicy, jakiej już nie ma. Najsłynniejszy bodaj gość legendarnej restauracji Kameralna. W 33. rocznicę śmierci Marka Hłaski odsłonięto przy ulicy Częstochowskiej na warszawskiej Ochocie tablicę na ścianie budynku, w którym autor "Następnego do raju" mieszkał w latach 1956-1958. O ile sama inicjatywa zasługuje na uznanie, to wybór miejsca nie jest najtrafniejszy. - On tego adresu nie lubił. Nie napisał tam ani słowa - powtarzają znajomi pisarza. Gdzie zatem w stolicy szukać śladów pierwszego buntownika naszej literatury? Jakimi drogami chadzał polski James Dean?
Wielkie sprawy krasnoludków
Własne mieszkanie było wtedy, w połowie lat 50., luksusem. Hłaskę spotkało szczęście, otrzymał przydział z puli premiera Cyrankiewicza. Po chwilowej euforii przyszło jednak rozgoryczenie. W liście do matki pisał: "W mieszkaniu mam dwa tapczany, dwa stoły, fotel i półkę na książki, aha i jeszcze dwa karnisze. Wszystko z palonej sosny. Ale ja mieszkam w naszym starym mieszkaniu (kawalerka Marii Hłasko przy u. Mickiewicza 17 - przyp. BM) - ja tam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta