Bohater z wycieraczką do szyb
Bohater z wycieraczką do szyb
Ewakuacja WTC: setki ludzi musiało zejść schodami dziesiątki pięter w dymie i pyle
(c) REUTERS
ANNA ROGOZIŃSKA-WICKERS
Z NOWEGO JORKU
Gdyby nie atak terrorystyczny z 11 września, Jan Demczur znajdowałby się w tej chwili na jednym z pięter południowego lub północnego wieżowca World Trade Center z plastikowym kubłem i wycieraczką do szyb. Pracowałby od szóstej rano do trzeciej po południu, pilnując, by okna najwyższych nowojorskich budynków świeciły czystością. Tak, jak to robił przez dziesięć lat.
Tymczasem Jan Demczur siedzi na ciemnozielonej kanapie pokrytej gęsto haftowanymi poduszkami w domu w Jersey City i rozmawia z dziennikarzami. - Udzieliłem już chyba ponad sto wywiadów. Jutro ma przyjechać telewizja hiszpańska, potem australijska i Francuzi - wstaje, by sprawdzić notatki na wiszącym na ścianie w kuchni kalendarzu. Jest zmęczony powtarzaniem w kółko tego samego. Uśmiecha się niewesoło.
Sławę zawdzięcza dziennikarzowi "New York Timesa". On pierwszy opisał, jak pan Demczur uratował życie sobie i pięciu innym osobom, z którymi utknął w windzie płonącego wieżowca....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta