Dużo muzyki w małych salach
Dużo muzyki w małych salach
Kto zamierza wybrać się w Warszawie na koncert, przede wszystkim przegląda ofertę Filharmonii Narodowej. Ale nie brakuje w stolicy innych miejsc, gdzie można posłuchać dobrej muzyki. I czasami w mniej reprezentacyjnych wnętrzach pojawiają się znacznie ciekawsi artyści.
Reprezentacyjny gmach przy ulicy Jasnej, będący siedzibą Filharmonii Narodowej, to najbardziej znana sala koncertowa w Polsce. Budynek odbudowany po wojennych zniszczeniach w 1955 r. służy zresztą nie tylko gospodarzowi. Tu występują także gościnnie zagraniczne gwiazdy, urządzane są gale lub koncerty charytatywne. Dzieje się tak po trosze i z konieczności. Od dawna mówi się o potrzebie wybudowania w Warszawie nowoczesnej, o dobrej akustyce sali koncertowo-widowiskowej, w której można by było urządzać różne imprezy, ale z rozważań tych nic na razie nie wynika.
Szef zrywa ze schematem
Pozostaje zatem sala Filharmonii Narodowej, efektownie prezentująca się po niedawnym remoncie i mająca dobrą akustykę. Jest jednak stanowczo za mała, może pomieścić około tysiąca słuchaczy. Dokucza to szczególnie przy okazji występów sławnych artystów, bo wówczas bilety rozchodzą się błyskawicznie, a ich cena musi być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta