Między ochroną godności a wolnością wypowiedzi
Między ochroną godności a wolnością wypowiedzi
LECH GARDOCKI
Publiczne i niepubliczne krytyczne wypowiedzi o sędziach są w ostatnich latach coraz częstsze.
Dlatego nieraz już zabierałem głos na temat, jak właściwie należałoby na nie reagować, tzn. jak powinni reagować sami sędziowie i ich administracyjni zwierzchnicy. W szczególności chodzi mi o to, jak reagować na krytykę niesprawiedliwą, bo jeśli zarzuty są trafne, to jasne, że trzeba to przyznać i starać się uniknąć błędów w przyszłości. Czasem konieczne jest uruchomienie mechanizmu odpowiedzialności dyscyplinarnej. Z zarzutami niesprawiedliwymi trzeba polemizować. Trzeba też wykorzystywać, jeżeli krytyka miała miejsce w mediach i fałszywie przedstawiono fakty, instytucję sprostowania. Ten ostatni sposób nie jest łatwy w stosowaniu, bo, jak już pisałem w jednym z poprzednich felietonów, media niechętnie zamieszczają sprostowania, a dokładniej mówiąc, bronią się przed nimi, jak mogą.
Wracam do tej problematyki, bo często zastanawiam się nad nią, czytając wpływające do mnie skargi na sędziów. Są to na ogół skargi skierowane nie przeciwko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta