A MIAŁO BYĆ LEPIEJ
A miało być lepiej
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Dziś mija rok od wyborów samorządowych. To rocznica zmiany ustroju w Warszawie. 27 października 2002 roku Warszawa stała się gminą podzieloną na 18 dzielnic. Zmiana ustroju miała m.in. uzdrowić finanse miasta, usprawnić zarządzanie, pomóc opanować chaos przestrzenny, jasno określić, kto za co w Warszawie odpowiada. Próbujemy podsumować, co dobrego, a co złego przyniósł warszawiakom nowy ustrój stolicy.
IKR, KMAJ
Finanse
Rok temu Warszawa miała 13 oddzielnych budżetów - miasta, powiatu i 11 gmin. Dziś pieniądze są w jednej miejskiej kasie. Dzielnice mają tylko budżetowe załączniki i ograniczoną swobodę.
Plusy
- Scentralizowany budżet daje Warszawie większe możliwości ubiegania się o fundusze europejskie.
- Zapewnia stolicy wyższą wiarygodność kredytową (przed zmianą ustroju rating wyszedłby bardzo źle).
- Można racjonalnie planować wydatki miasta (udało się np. oszczędzić na administracji).
- Zmiana ustroju dała urzędnikom narzędzia do sprawnego ściągania opłat z kar za nieprawidłowe parkowanie. Przedtem za każdą informację o ukaranym kierowcy miasto musiało płacić 30 zł.
Minusy
- Zadłużenie miasta wzrosło do blisko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta