Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Historia Jessiki Lynch

06 marca 2004 | Książki | RB
źródło: Nieznane

Historia Jessiki Lynch

Rick Bragg

1 kwietnia 2003. Jessica Lynch wynoszona przez żołnierzy sił specjalnych USA ze szpitala im. Saddama Husajna w Nasiriji

Fot. AP

Mijały dni, a legenda rosła, przemieniając Jessi z ciężko ranionego żołnierza w nieustraszonego wojownika, , imponujący przykład odwagi na polu walki

I cóż, że nie da się tego naukowo udowodnić, skoro ludzie w to wierzą? Nie ma w tym niczego złego, w przeciwnym razie na nic zdałyby się wszelkie legendy.

Przebudzenie

Jessi zgubiła trzy godziny.

Zgubiła je, kiedy leżała z pogruchotanymi kośćmi po katastrofie humvee i w cierpieniu, które zadali jej Irakijczycy, gdy wyciągnęli ją z wraku samochodu. Wszystko to pozostawiło ślady, które pozwalają odtworzyć, co się z nią działo rano 23 marca 2003 r. Ale jej pamięć przeskakuje, jak na uszkodzonej płycie gramofonowej, z ostatnich sekund w rozpędzonym humvee do chwili, gdy dostrzegła nad sobą niewyraźny obraz kilku pochylonych twarzy. Z wolna docierało do niej, że leży w szpitalnym łóżku. Język, którym mówili nad nią, zdradzał, że ocknęła się w szpitalu nieprzyjaciela. A to znaczyło, że jest w niewoli.

Więc opuścili ją.

Przypomina sobie pierwsze minuty po odzyskaniu świadomości, ale żeby je odtworzyć, musi zamknąć oczy i skupić...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3170

Spis treści

Nauka i Technika

Zamów abonament