Jakubowska kontratakuje
- Komentarz: Zakładnicy Jakubowskiej
Minister Jakubowska w drodze na konferencję
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
- To, co wyprawia komisja śledcza, jest skandalem. Powtórzę jeszcze raz: skandalem - oznajmiła w piątek Aleksandra Jakubowska. Dodała, że jest niewinna i do dymisji się nie poda. Ale nie wszyscy w SLD są tego zdania. PiS już zażądało natychmiastowego odwołania jej z funkcji szefowej gabinetu politycznego premiera.
To wszystko jest skutkiem odzyskania skasowanych e-maili z komputera Aleksandry Jakubowskiej z lipca 2002 r. Była wtedy wiceministrem kultury i w imieniu rządu pisała autopoprawkę do ustawy medialnej. Choć wielokrotnie zapewniała komisję śledczą, że pracowała samodzielnie, dokumenty świadczą przeciwko niej.
8 LIPCA 2002 R., GODZ. 15.09
Aleksandra Jakubowska do Lecha Nikolskiego
"Przesłałam Ci poprzednim e-mailem autopoprawkę wraz z uzasadnieniem, a także komunikat, który w piątek wysłałam do mediów i do premiera. Wynika z niego jasno, iż czterech z siedmiu podpisanych pod listem z prośbą o przesunięcie terminu, przesłało swoje poprawki w terminie, tj. w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta