Nagła radykalizacja nastrojów na lewicy - Zmiana premiera ma uratować jedność partii
SLD zażądał dymisji Millera
- Analiza: Trudna zmiana premiera
- Konstruktywne wotum bez poparcia
Leszek Miller i Krzysztof Janik
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Krzysztof Janik, lider SLD, zażądał wczoraj od premiera podania się do dymisji - dowiedziała się "Rzeczpospolita" z kilku niezależnych źródeł. Zamiast niego rządem miałby kierować obecny wicepremier, szef MSWiA Józef Oleksy.
Sytuację polityczną podgrzała sprawa prywatyzacji elektrowni z grupy G-8. Późnym popołudniem rząd wycofał się z tej sprzedaży.
Prof. Edmund Wnuk-Lipiński, socjolog: Myślę, że sprawa prywatyzacji Orlenu i tzw. G8 to tylko pretekst. Przy beczce prochu wystarczy mała iskra. A w tej chwili lewica jest jak beczka prochu. Czynnik "rozrywający" to przede wszystkim tragiczny spadek poparcia, którego w tym układzie programowym i personalnym nie da się zahamować. Drugi czynnik - a jest nim rząd Leszka Millera - powoduje, że te naprężenia się wzmacniają. Tu nie chodzi nawet o to, że ten gabinet nie realizuje obietnic wyborczych lewicy, ale o to, że nic sensownego nie robi. Po prostu trwa. I jest to trwanie na przekór odczuciom własnej bazy politycznej. Jeśli w takiej sytuacji nie nastąpi zdecydowany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta