Radny jednak nie może być ławnikiem
Radny jednak nie może być ławnikiem
ZBIGNIEW MICZEK
W artykule "Radny nie może być ławnikiem" ("Rz" z 11 lutego) pisałem o niedopuszczalności łączenia funkcji radnego gminy i ławnika sądowego, ponieważ jest to niezgodne z konstytucją oraz ustawą o ustroju sądów powszechnych. Radosław Skwarło twierdzi ("Rz" z 17 lutego) , że z obowiązujących przepisów nie da się wywieść zakazu łączenia tych funkcji. Polemista nie ma racji.
Według niego określenie "orzeczenia", użyte w art. 159 § 1 pkt 2 ustawy o ustroju sądów powszechnych (u. s. p.) oznacza tylko wyroki i postanowienia, a przez "organy" rozumie się takie, które z mocy właściwych przepisów rozstrzygają sprawy w wyroku lub postanowieniu. Pojęcie "orzeczenia" nie obejmuje zaś żadnych aktów wydawanych w trybie administracyjnym. Swoje stanowisko opiera na tym, iż przepisy nie definiują orzeczenia, a przepisy procedury cywilnej i administracyjnej wskazują tylko, jakie decyzje procesowe są orzeczeniami. Podaje wreszcie słownikową definicję orzeczenia: rozstrzygnięcie konkretnej sprawy przez sąd i inne organy rozstrzygające, wydane w postaci wyroku lub postanowienia.
Z takim stanowiskiem nie mogę się zgodzić. Polemista popada w sprzeczność,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta