Berecik
Berecik
Oglądałem z okazji rocznicy 4 czerwca telewizyjne obrazy tamtych dni, w montażu mocno, rzekłbym, "dzisiejsze". Nie wiem, czy lubię wspominać. To nieco ambarasujące: na moich oczach zmienia się to, co przeżyłem, to, co robili moi przyjaciele, czasem i to, co robiłem własnymi rękami. Bo ja pamiętam, jak późną jesienią 1988 roku w państwowej telewizji rozmawiał Wałęsa z Miodowiczem, szefem państwowych związków zawodowych. Miodowicz, inteligentny, szkolony, wygadany, miał zjeść tego robotnika, pokazać Polakom, że nie ma co liczyć na tego prostaka, aliści "prostak" ("układał" go do starcia Andrzej Bober) zjadł Miodowicza, z Miodowicza nie było co politycznie zbierać...
Okrągły Stół był kompromisem; chytrym - władza miała oddać mniej niż w 1956 r. Gomułka w 1956 r. sam wprowadził do rządu bezpartyjnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta