Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polityka jest śmietnikiem

12 czerwca 2004 | Kultura | JC
źródło: Nieznane

Rozmowa z Krzysztofem Warlikowskim przed premierą "Makbeta" na festiwalu Theaterformen w Hanowerze

  • Gość "Rzeczpospolitej": W oczekiwaniu na proroka
Polityka jest śmietnikiem

(c) JAKUB OSTAŁOWSKI

Festiwal Theaterformen 2004 w Hanowerze rozpoczął się w piątek premierą spektaklu "Żałoba przystoi Elektrze" wg Eugene'a O'Neilla w inscenizacji Franka Castorfa. "Makbet" Krzysztofa Warlikowskiego ze scenografią Małgorzaty Szcześniak będzie grany m.in. 14 i 15 czerwca w Schauspielhaus. Gościem imprezy jest również Burgtheater Wien ze spektaklem "Hallo Hotel...!" w reżyserii Ren? Pollescha.

Rz: "Makbet" cytowany jest często - "ciemności kryją ziemię", "życie to powieść idioty" - i nietrudno o banał. Co dla pana było najważniejsze?

KRZYSZTOF WARLIKOWSKI: Fakt, że propozycja przyszła z Niemiec, sprawił, że zobaczyłem w tytułowej postaci żołnierza. Myślę, że mogę silniej osadzić inscenizację w wojennych realiach niż niemieccy artyści. Makbet bywa dla nich znudzonym burgeois, człowiekiem uśpionym dobrobytem. Bawią się epokami, estetyką. Wszystko jest wyjałowione. Nawet przemoc na scenie okazuje się kolejną pustą formą. A Szekspir mówi o serii mordów, które zatruwają życie, nie dają spać i prowadzą do samodestrukcji....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3250

Spis treści

Nauka i Technika

Zamów abonament