900 dni Ponurego
Luźne dotąd oddziały partyzanckie idą na Wykus, pod komendę "Ponurego"
Trasa powrotu Jana Piwnika do okupowanego kraju liczyła 7 tysięcy kilometrów, przebiegała przez 6 państw i trwała równo 800 dni. Pod Łyżkowicami jego kalendarz bojowy w okupowanym kraju zaczynał się od zera. Nowy też przybrał pseudonim. Kraj, w ciągu następnych 900 dni, miał poznać jego legendę jako "Ponurego".
Urodził się dwa lata przed wybuchem I wojny światowej na skraju wsi Janowice tuż pod Witosławską Górą jeleniowskiego pasma Gór Świętokrzyskich. W niedalekim Ostrowcu w 1932 roku zdał maturę jako pierwszy młody człowiek z Janowic. We Włodzimierzu Wołyńskim skończył Podchorążówkę Artylerii, a służbę wybrał w Policji Państwowej. Przeszedł w niej i kurs oficerski w Mostach Wielkich, i kierowanie posterunkiem w Horochowie na Wołyniu, i zaszczytną służbę w ochronie osobistej premiera Walerego Sławka. Przez lato 1939 roku dowodził kompanią w polowym, zmotoryzowanym batalionie policji, który na granicy Prus Wschodnich trzebił bandy dywersantów hitlerowskich.
Wybuch II wojny zastał jego kompanię na Śląsku. Stąd cofali się w ciągłych bojach przez całe Podkarpacie. Niedobitki przeszły na Węgry po 17 września.
W marcu 1940 roku uciekł wraz z dwoma kolegami z internowania i przez Jugosławię i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta