Wydatek musi być duży, ale szybko się zwraca
Wydatek musi być duży, ale szybko się zwraca
W tym roku znów jest szansa na dwucyfrowy wzrost eksportu. Polskie firmy wiedzą, że nie są w stanie rozwijać się, funkcjonując jedynie na krajowym rynku. By eksport był sukcesem, trzeba najpierw zainwestować. Przedsiębiorstwa robią to z coraz większym przekonaniem.
Z tego, co powiedzieli "Rz" przedstawiciele polskich firm odnoszących sukcesy na zagranicznych rynkach pieniędzy na takie inwestycje nie ma co żałować, mimo że stanowią poważne obciążenie budżetu. Największe wydatki dotyczą reklam, dystrybucji, badania upodobań klientów, udziałów w zagranicznych targach i przetargach. Eksport jest naturalnym etapem rozwoju firmy - twierdzą przedsiębiorcy.
Największym jednorazowym wydatkiem na promocję produktu za granicą było pół miliona dolarów - honorarium takie otrzymała amerykańska supermodelka Cindy Crawford za wypowiedzenie po rosyjsku z nowojorskim akcentem "Arctic, twoj dień, twaja wada". Ten koszt poniósł polski Hoop i jego wspólnicy na promocję wody "Arctic" na rynku rosyjskim. Roczna promocja "Arctika" w Rosji kosztowała 10 mln złotych. Jak twierdzą przedstawiciele firmy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta